Odkąd dzięki uprzejmości firmy Tescoma stałam się szczęśliwą posiadaczką woka - używam go de facto codziennie.
Prawdziwy wok! Duży i porządny, ciężki. Smażone ryże i tajskie makarony z kurczakiem mogę sobie mieszać i podrzucać ile dusza zapragnie - wszystko pięknie się mieści i nie ucieka z patelni (jak to było w przypadku patelni..).
Samego woka, po miesięcznych testach również z czystym sumieniem polecam! Jak zapewnia producent - nic nie przywiera (nawet przy porządnym przypiekaniu), łatwo się myje i jest naprawdę porządnie wykonany.
Wariacje na temat stir - fry - na porządku dziennym. No! I tylko jedno naczynie jest brudne! :)
• • •
Stir fry z polędwiczką wieprzową i warzywami
(porcja dla dwóch - czterech osób)
1 polędwiczka wieprzowa (ok. 500 - 600 g)
sól i świeżo mielony pieprz, do smaku
200 g makaronu vermicelli
1 mały brokuł, podzielony na różyczki
1 pęczek cienkiego szczypiorku
1/2 główki kapusty pekińskiej, poszatkowanej
1 czerwona papryczka chilli, pokrojona w cienkie paski
3 - 4 listki limonki kaffir
1/2 łyżeczki kurkumy
3 łyżki jasnego sosu sojowego
3 - 4 łyżki sosu rybnego (lub więcej, wg. uznania)
1 łyżka cukru koksowego (lub trzcinowego)
kawałek startego, świeżego korzenia imbiru
masło klarowane
olej sezamowy
sezam (czarny lub jasny), do posypania
(*opcjonalnie) świeża kolendra
Polędwiczkę oczyszczamy ze zbędnego tłuszczu, kroimy w cieniutkie paseczki, solimy i pieprzymy.
W miseczce mieszamy sos sojowy z sosem rybnym. cukrem kokosowym i imbirem, zalewamy marynatą mięso. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do 'przegryzienia' (nawet na kilka godzin; min. na godzinę).
Makaron vermicelli zalewamy wrzącą wodą, gotujemy 2 - 3 minuty, odcedzamy i przelewamy zimną wodę. Tniemy nożem (albo nożyczkami) na mniejsze kawałki.
W woku rozgrzewamy masło klarowane, obsmażamy na dużym ogniu polędwiczkę wraz z liśćmi limonki. Odkładamy do miski.
Ponownie rozgrzewamy odrobię masła, obsmażamy warzywa: najpierw brokuła, chilli, kapustę pekińską, na końcu dodajemy szczypiorek i gotowe mięso. Dokładamy pocięty makaron vermicelli, kurkumę. Doprawiamy wg. uznania dodatkowym sosem sojowym i sosem rybnym (tak, aby makaron nie był suchy).
Przed podaniem skrapiamy olejem sezamowym.
Podajemy gorące, posypane sezamem i (*opcjonalnie) świeżą kolendrą.
Smacznego!
Wygląda przesmacznie! Myślę, że ta sałatka świetnie zregeneruje człowieka po krótkim spacerze na smog.
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :) Na pewno wypróbuje przepisu. Pozdrawiam i czekam na kolejne posty! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przepisy kuchni azjatyckiej, szczególnie te szybkie. Na pewno wypróbuję. Do swoich potrzeb korzystam z głębokiej patelni ceramicznej zamiast woka. Działa doskonale.
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglada zazdroszczę umijętności :P
OdpowiedzUsuńkuchnia azjatycka chyba najbardziej mi pasuje
OdpowiedzUsuńKuchnia azjatycka jest moją ulubioną. Stir fry robię z kurczakiem lub wieprzowiną. Przepis znalazłam na magazyn.zasmakujradosci.pl i jest bardzo prosty i szybki.
OdpowiedzUsuńKuchnia azjatycka uwielbiam
OdpowiedzUsuństeroid satın al
OdpowiedzUsuńheets
WRXM2