Na ulicy indyskiego Jaipuru hindus wyciska ciasto na rozgrzany olej.
Wyciska je z e s z m a t y .
Szmata nie wyglądała na pierwszej świeżości, a już na pewno nie pierwszej czystości.. Ale jakie ciastka! Na potrzeby chwili nazwaliśmy je zwyczajnie ‘ciastkami ze szmaty’ i zajadaliśmy się z nimi w ulicznym kurzu z kawałka szarego papieru.
Słodkie do bólu.
Piękne, w kolorze.
Klejące. Ręce kleją się i nie ma ich gdzie umyć.
Wielu podróżujących Europejczyków boi się ulicznych specjałów. Kosztowanie to odkrywanie.
Nie bójmy się ciastek ze szmaty!
![]() |
Oryginalne jalebi robione na Indyjskich ulicach. To zdjęcie zrobiłam w Jaipurze w 2008 roku. |
Długo szukałam przepisu.
W końcu pozbierałam informacje z różnych źródeł i zrobiłam ‘na oko’.
Jak wyszło? Idealnie!
Jalebi
(mała miseczka – czyli mini-deser dla dwóch osób)
Składniki:
Ciasto:
½ szklanki mąki pszennej
½ łyżeczki suchych drożdży
1 łyżeczka drobnego cukru
2 łyżeczki ciepłej wody (do rozrobienia zaczynu z drożdży)
½ szklanki wody
2 łyżki oleju roślinnego
1 pełna łyżka kwaśnej śmietany 18%
Olej roślinny do smażenia (*użyłam słonecznikowego)
Do miski wsypać mąkę, dodać śmietanę i olej.
Rozrobić suche drożdże z cukrem i ciepłą wodą, dodać zaczyn do mąki.
Intensywnie mieszając dodawać wody – ostatecznie ciasto ma być gładkie, lśniące, konsystencji znacznie gęstszej niż naleśnikowe.
W razie potrzeby można dosypać mąki, lub dodać odrobinę więcej wody.
Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia (*odstawiłam na godzinę)
Wyciskać ciasto cienką strużką na rozgrzany, dość głęboki olej. Można użyć do tego woreczka foliowego z odciętym rożkiem lub szprycy cukierniczej.
Smażyć z obu stron na złoty kolor. Uwaga! Jalebi smażą się szybko więc uważajcie żeby ich nie przypalić :)
Wyłożyć na papierowy ręcznik żeby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu (hindusi tego nie robili :) )
Syrop:
1/3 szklanki wody
1 szklanka cukru
1 łyżka soku z cytryny
½ łyżeczki mielonego kardamonu
¼ łyżeczki (dosłownie kilka nitek) szafranu
Połączyć wszystko w garnuszku, zagotować mieszając od czasu do czasu. Ściągnąć z ognia.
Zanurzać usmażone jalebi z syropie.
Jeść na ciepło lub po ostygnięciu. Dobre z zimnym mlekiem.
Smecznego!
Ale to musi smakować :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i fajne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te jalebi :-)
OdpowiedzUsuńMiałabym opory przed sporóbowaniem ciastek z brudnej szmaty na indyjskiej ulicy. Ale takie domowej roboty chetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Brzmi mało zachęcająco, ale ciekawie:) Ja na ulicy lubię próbować bardzo...! Na pewno zjadłabym nawet z mało zachęcającej szmaty!
OdpowiedzUsuńP.S.Wiesz, że poczułam zapach oleju z tego zdjęcia...:)
interesuję się ostatnio kulturą indyjską... a ich kuchnia-bogactwo smaków i przypraw! z przyjemnością spróbowałabym tych ciastek :)
OdpowiedzUsuńgdybym tylko miała drożdże w lodówce, ciasto już by wyrastało :)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast szafranu można użyć czegoś innego czy też całkiem pominąć ten składnik?
OdpowiedzUsuńSpokojnie możesz pominąć szafran, ewentualnie dodać 'coś do koloru' - myślę ze 1/2 łyżeczki kurkumy też świetnie się sprawdzi :)
Usuńświetnie! no to działam:)
UsuńSmakują jak naleśniki. Czytałam w oryginale coś o semolinie. Droższe ew. proszek do pieczenia nie dają specjalnych rezultatów. Ot, naleśnik :-(
OdpowiedzUsuńA to dziwne, moje jalebi miały znacznie bardziej zbitą i zupełnie nie przypominającą naleśników konsystencję...
Usuńjalebi robi sie z dwoch rodzajow maki w tym maki z ciecierzycy
OdpowiedzUsuńJilabi robi się z mąki ryżowej. Ja nie lubię ciastek w syropie, więc wymusiłam na mężu polanie lukrem. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za wstawienie przepisu i zrozumiały opis. Upiekę ten deser dla mojego hinduskiego kolegi z okazji jego zaręczyn. Mam nadzieję, ze niespodzianka się uda :D
OdpowiedzUsuńPoczęstowałem tymi smakołykami moja szefową i klientów w Drukarni, każdy zachwalał
OdpowiedzUsuńmoncler jackets
OdpowiedzUsuńyeezy boost 350 v2
yeezy boost 350 v2
giannis antetokounmpo shoes
curry 6 shoes
yeezy 350 v2
golden goose outlet
goyard handbags
supreme hoodie
moncler jackets
ce formulaire de contact www. dolabuy.co vérifiez-le sacs réplique gucci mon dernier article de blog Fendi Dolabuy
OdpowiedzUsuńvérifier répliques de sacs de haute qualité la source originale sacs de répliques découvrez ici répliques de sacs à main gucci
OdpowiedzUsuń