poniedziałek, 3 listopada 2014

Drożdżówki z powidłami śliwkowymi (Sweet buns with plum stew).




Zaznaczone mam całą masę pięknych, 'zimowych' wypieków. 
Z gorzką herbatą, z bananami, ze słodkimi daktylami. 
Drożdżowe ciasta pachnące cynamonem, nostalgią i długimi wieczorami. 
Te wszystkie, których nie chciałam robić latem. 
Bo maliny na straganach, bo truskawki, bo jabłka, bo śliwki. Bo wszystko świeże i kolorowe, a po słoiki i korzenne przyprawy sięgnę zimą. 

I powoli s i ę g a m . 
Wciąż nie umiem przyzwyczaić się do zmiany czasu. 
Do faktu, że godzina 16:00 to już 'prawie noc' i gdzie tam do rana, do słońca! 
Zapach drożdżowego ciasta umila wieczory, robi wszystko znośniejsze, c i e p l e j s z e. 

Bułeczki są p y s z n e . 
Mięciutkie i delikatne w środku. 
Zachowują świeżość przez 3 dni, choć najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe, tuż po upieczeniu. 


Polecam! 





Drożdżówki z powidłami śliwkowymi. 
( na około 14 - 16 sztuk, inspiracja - ten przepis )


Składniki na rozczyn:

7 g suszonych drożdży
15 g cukru
60 g mąki pszennej chlebowej
60 ml przegotowanego i ostudzonego mleka


Składniki na ciasto:

cały rozczyn
4 żółtka
220 ml mleka, zagotowanego i przestudzonego 
450 g mąki pszennej
szczypta soli
50 g masła, roztopionego i przestudzonego
120 g cukru


Nadzienie:

słoiczek powideł śliwkowych


Dodatkowo:

cukier puder
gorąca woda, do przygotowania lukru
1 jajko, rozkłócone, do posmarowania bułeczek



Przygotowujemy rozczyn: w miseczce łączymy drożdże, cukier, mleko i mąkę, starannie mieszamy składniki aby otrzymać gładką masę o konsystencji jogurtu. 
Nakrywamy naczynie z rozczynem i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut - powinien urosnąć i zacząć bąbelkować. 

Przygotowujemy ciasto właściwe. 
Do misy miksera wlewamy rozczyn, żółtka, mleko i ok. 1/5 ilości mąki podanej w przepisie (dodawałam mąkę po 100 g - N.) Miksujemy na dużych obrotach miksera aż składniki zupełnie się połączą. Na tym etapie ciasto będzie mocno płynne. 
Stopniowo dodajemy więcej mąki, cukier, szczyptę soli, wlewamy masło. Po dodaniu ostatniej porcji mąki zaczynamy wyrabiać ciasto ręką. 
Wyrabiamy przez minimum 5 - 6  minut, powinno być błyszczące i plastyczne, nie powinno kleić się do rąk. Gotowe ciasto przekładamy do miski, nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 - 1,5 h - powinno podwoić swoją objętość. 

Nagrzewamy piekarnik do 180 st C. 

Na lekko podsypanym mąką blacie rozwałkowujemy ciasto na duży prostokąt o grubości mniej więcej 1,5 cm, rozsmarowujemy na nim powidła zostawiając ok 1 cm z każdego brzegu wolne od nadzienia. 
Wzdłuż dłuższego boku zwijamy ciasto jak roladę, starannie sklejając brzegi. 
Układamy roladę złączeniem do dołu i tniemy ją na kawałki* ( najwygodniej to zrobić przekrawając roladę na pół, każdą połówkę znów na pół itd, aż uzyskamy ok 14 - 16 kawałków równej wielkości )

Układamy pocięte kawałki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia ( pamiętajcie o zachowaniu odstępu, bułeczki znacznie urosną!  ), szeroką łyżką lub płaskim nożem spłaszczamy każdą bułeczkę, wierzch smarujemy rozkłóconym jajkiem. 
Odstawiamy na kolejne 40 - 50 min, aż urosną. 

Pieczemy ok 15 - 20 min - drożdżówki powinny nabrać pięknego złotobrązowego koloru i być ładnie wyrośnięte. 

Przygotowujemy lukier - szklankę cukru pudru łączymy z 2 - 3 łyżkami gorącej wody, energicznie rozcieramy i mieszamy do uzyskania gładkiego lukru. Polewamy lukrem gorące jeszcze bułki. 


Smacznego! 







•                 •                •



Sweet buns with plum stew. 
( about 14 - 16 pieces, inspiration - this receipe

Ingredients for the leaven: 

7 g dried yeast 
15 g sugar 
60 g wheat all purpose flour 
60 ml boiled and cooled milk 


Ingredients for the dough: 

the whole leaven
4 egg yolks 
220 ml milk, of boiled and cooled down
450 g wheat flour 
pinch of salt 
50 g butter, melted and cooled down
120 g sugar 


Filling: 

jar of plum jam 


In addition: 

caster sugar 
hot water for the frosting
1 egg, beaten up, for brushing the rolls 



Prepare the leaven: in a bowl combine the yeast, sugar, milk and flour, mix the ingredients thoroughly to obtain a smooth paste with the consistency of natural yogurt. 
Cover the leaven and leave it in a warm place for about 15 minutes - after this time it should grow up and start to bubble. 

Prepare the dough. 
Pour into a mixer bowl the whole leaven, egg yolks, milk and approx. 1/5 of the amount of flour given in the recipe* ( I have added the flour in the portions of 100 g ) Whisk it on high speed until the ingredients are completely blended. At this stage, the dough will be smooth and runny. 
Gradually, add more flour, sugar, a pinch of salt, pour butter into the mixture. After the last addition of flour, begin to knead the dough by hand. 
Knead for at least 5 - 6 minutes, it should be shiny and workable, shouldn’t stick to your hands. Put ready dough into a bowl, cover with a cloth and leave in a warm place for 1 - 1.5 hours - should double in volume. 

Preheat oven to 180 degrees C. 

On a lightly floured countertop roll the dough into a large rectangle with a thickness of about 1.5 cm, smeared on the jam, leaving about 1 cm from each edge free of filling.
Roll up the dough like a roulade along the long side, carefully gluing the edges. 
Arrange the roll merging down and cut it into pieces * ( the easiest tway to do that is to cut the roulade in half, cut each one in half again, and so on, until we get about 14 - 16 pieces of equal size ). 

Arrange the pieces on a baking tray lined with baking paper ( remember to leave some space between them, the buns will grow!)  With a large spoon or flat knife flatten each bun, spear the egg on the top of them.
Leave them for a further 40 - 50 min, to grow even more. 

Bake for about 15 - 20 minutes - buns should become a beautiful golden brown color and be nicely grown. 

Prepare frosting - combine the glass of caster sugar  with 2 - 3 tablespoons of hot water and mix to get a smooth icing. Pour the icing onto the buns, while they’re still warm. 

Enjoy! 



8 komentarzy:

  1. Wyglądają bardzo kusząco :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalio, piękne Ci wyszły :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko za fantastyczny przepis! :-*

      Usuń
  3. Wyglądają bardzo smacznie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jem już wzrokiem, jak zrobię to zjem od razu wszystkie przy kawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też zmiana czasu dobija. Ciągle ciemno...
    Taka bułeczka z pewnością poprawiłaby mi humor :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!