wtorek, 25 lutego 2014

Kuchnia Turecka II. Lahmacun.



Wracamy do kuchni Tureckiej.
Dziś drugi, z trzech przepisów przygotowanych dla Tripsta.pl z okazji akcji "Europa od kuchni".
Tym razem tzw. turecka pizza - drożdżowy, cieniutki placek na cienkim cieście, z farszem z mielonej jagnięciny. 
Już kiedyś, jeszcze pracując w Norwegii przygotowywałam tą pizzę, co prawda oszukaną nieco, bo zamiast jagnięciny było mielone 'co wpadło' ;) Ale zawsze smakowało nam to danie niezmiernie. 
Dziś oryginalnie, z jagnięciną. 
Warto. 

Gdy zainspirowana akcją, zaczęłam czytać i oglądać zdjęcia potraw rodem z Turcji, coraz bardziej przekonuję się do tej kuchni. Jest f a n t a s t y c z n a! 
Dużo warzyw, szczególnie bakłażana, którego u w i e l b i a m, sporo mięsa (jagnięcina i baranina), bogactwo przypraw i te s ł o d y c z e ... Ale o słodyczach następnym razem :)

Gdybyście przypadkiem nabrali na Turcję… apetytu :), bilety możecie sprawdzić np. tutaj - klik




W następnym poście z serii tureckiej - zapraszam na deser :) 
Będzie klasyka.






Lahmacun, cienka pizza turecka. 
/inspiracja - ten przepis. Porcja na cztery cienkie pizze./

Ciasto do pizzy:

350 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki suszonych drożdży instant
250 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy extra vergine

Farsz:

1/2 kg mielonej jagnięciny
2 ząbki czosnku,drobno posiekane
pęczek świeżej pietruszki
2 łyżeczki soli morskiej
świeżo mielony kolorowy pieprz, do smaku
szczypta pieprzu Cayenne
1 nieduża cukinia, starta na tarce na grube wióra
1/2 czerwonej papryki, drobno posiekanej

cytryna, do skropienia


Najpierw przygotowujemy ciasto. 
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i drożdże, mieszamy. Robimy wgłębienie i stopniowo wlewamy ciepłą wodą, mieszając, aż zacznie łączyć się z mąką. Następnie wyrabiamy ciasto ręką - powinno być miękkie i elastyczne. 
Smarujemy gotowe ciasto odrobiną oliwy, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na min 1h. 

Zmieloną jagnięcinę mieszamy z czosnkiem i posiekaną pietruszką (połowę pietruszki zostawiamy do posypania gotowej pizzy). 

*Uwaga! W oryginalnym przepisie nie podsmażamy mięsa przed wyłożeniem go na placek. Niestety, mój piekarnik starej daty ma tylko dolną grzałkę, bałam się że mięso będzie surowe, i przed zrobieniem farszu, przesmażyłam je chwilę na oliwie z oliwek, z solą i pieprzem. 

Startą cukinię odciskamy z nadmiaru soku, dodajemy do mięsa. 
Dodajemy posiekaną czerwoną paprykę, doprawiamy pieprzem Cayenne. 

Z gotowego ciasta formujemy cztery porcje, każdą kulkę ciasta krótko wyrabiamy ręką. Formujemy na blasze podsypanej mąką cieniutki placek, nakładamy 1/4 farszu, równo go rozprowadzamy. 

Pieczemy ok 8 minut w temp 180 st. C - aż spód i brzegi pizzy nabiorą złotobrązowego koloru. 


Podajemy skropione ćwiartką cytryny, posypane natką pietruszki, z jogurtem naturalnym, lub sosem czosnkowym / ziołowym na bazie jogurtu. 


Smacznego!






8 komentarzy:

  1. A ja myślałem że to się zwija przed podaniem??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwija się, jak najbardziej (nie tylko mobilnie), wkładając do środka zieleninę. Ale w domowych warunkach trudno o tak elastyczne ciasto, jak z tureckiego pieca :)

      Usuń
  2. Ciekawy przepis.
    @Robert zwinięte jest bardziej mobilne.
    Wydaje mi się, że to kwestia gustu jak podawane.

    OdpowiedzUsuń
  3. @up
    może i tak, ale w tej wersji zapewne jest bardziej wykwintnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam! Muszę niedługo spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spróbuję namówić żonę aby coś takiego zrobiła...muszę nad tym popracować...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbuję namówić żonę aby coś takiego zrobiła...muszę nad tym popracować...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!