niedziela, 7 grudnia 2014

Salteña de Carne - Boliwijskie empanady z wołowiną. Kulinarne podróże Electrolux!




Każdy z krajów Ameryki Południowej ma 'swoje' e m p a n a d  a s, każdy ciut inne. 
Przyzwyczajona do Kolumbijskich i Ekwadorskich, smażonych na głębokim oleju, byłam naprawdę miło zaskoczona że w Boliwii empanady (tzw. Salteña) się piecze!

Są pyszne! Pikantne, mięso - ziemniaczane nadzienie i cudowne wręcz ciasto. 
Miękkie, błyszczące i super plastyczne, dawno nie pracowałam z tak wdzięcznym ciastem. 
Dobre na gorąco i na zimno. 
I na drugi dzień! I co najważniejsze, nawet na drugi dzień ciasto nie chłonie wilgoci z farszu i pozostaje idealnie chrupkie. 

Polecam z całego serca! 

Przepis powstał w ramach akcji Kulinarne Podróże Electrolux, znajdziecie go na stronie Electroluxa - klik. Zapraszam! 




4 komentarze:

  1. Fantastyczne danie. Nie wiedziałem nawet, że tak pięknie można go przygotować. W sumie muszę się przyznać, że pierwszy raz, o nim słyszę. Tyle lat gotuję, a jeszcze nie zdążyłęm tego przepisu wypróbować. Trzeba nadrobić straty w najbliższym czasie. Swoją drogą szukam przepisu, na gołąbki z grzybami posiada ktoś może taki przepis?.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gołąbki z grzybami to banalny przepis. Po prostu do farszu dodajesz leśne grzyby

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!