Nat, cudownie! Jestem pod wrażeniem:)Prosto, pięknie i ze smakiem!
przepiękne zdjecia!!pozdrawiam,szana,www.gastronomygo.blogspot.com
Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
Drink wygląda bardzo kusząco. Wnętrze też mi się podoba.
Jak dla mnie trochę za surowo, choć cieszę się na widok tej kawy :)
Pysznie! I jak ładnie tam u Was :)
Uwielbiam cegłę
co za zdjęcia!wspaniałe dania. piękne wnętrz. surowe, minimalistyczne. ale bardzo mi się podoba, w moim guście.
Mówiłam bratu ma tam Was odwiedzić
Ale musisz być dumna! Pięknie i pysznie :-)
Natalio, jak Wy tam fa-jo-sko macie...!Uścisków moc Ci posyłam, Kochana, i mnóstwo zadowolenia z marzeń spełniania!
mniam! - czy trzeba dodawać coś więcej? :)
Uwielbiam takie piwniczne, ceglaste klimaty!
klimaty bliskie memu sercu..
Za pierwszym razem nie zdąrzyłam spróbować, na pewno nadrobię przy kolejnej wizycie. (Żebym tylko miała więcej wolnych weekendów i zapasową wątrobę :-))
Bardzo ładne espresso ;) :) chyba Segafredo się poprawiło;)
Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!
Nat, cudownie! Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńProsto, pięknie i ze smakiem!
przepiękne zdjecia!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrink wygląda bardzo kusząco. Wnętrze też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę za surowo, choć cieszę się na widok tej kawy :)
OdpowiedzUsuńPysznie! I jak ładnie tam u Was :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cegłę
OdpowiedzUsuńco za zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwspaniałe dania. piękne wnętrz. surowe, minimalistyczne. ale bardzo mi się podoba, w moim guście.
Mówiłam bratu ma tam Was odwiedzić
OdpowiedzUsuńAle musisz być dumna! Pięknie i pysznie :-)
OdpowiedzUsuńNatalio, jak Wy tam fa-jo-sko macie...!
OdpowiedzUsuńUścisków moc Ci posyłam, Kochana, i mnóstwo zadowolenia z marzeń spełniania!
mniam! - czy trzeba dodawać coś więcej? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie piwniczne, ceglaste klimaty!
OdpowiedzUsuńklimaty bliskie memu sercu..
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem nie zdąrzyłam spróbować, na pewno nadrobię przy kolejnej wizycie. (Żebym tylko miała więcej wolnych weekendów i zapasową wątrobę :-))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne espresso ;) :) chyba Segafredo się poprawiło;)
OdpowiedzUsuń