Moja mama / buziaki Kochana! :* / zawsze robi fantastycznego halibuta.
W folii, w piekarniku.
Z masełkiem i dużą ilością zielonej pietruszki.
Cudo!
Chciałam zrobić podobnie, ale że akurat stwierdziłam brak aluminiowej folii na stanie - ryba poszła na patelnię.
Też z masłem i też z pietruszką.
Najlepsza :)
Halibut na grillowanej cukinii
/porcja dla dwóch osób/
2 duże filety z halibuta /*lub innej, ulubionej białej ryby/
1 cukinia, pokrojona wzdłuż w długie, cienkie plastry
1 łyżeczka suszonej bazylii
kilka pomidorków koktajlowych /*opcjonalnie/
3 – 4 gałązki świeżej pietruszki, posiekana
½ cytryny
sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
2 łyżki masła, do smażenia ryby
Halibuta posolić, popieprzyć, skropić sokiem z ½ cytryny. Odstawić.
Pokrojone plastry cukinii lekko solimy, posypujemy suszoną bazylią i smażymy na grillowej patelni /lub oczywiście grillujemy/. Lekko grillujemy też kilka koktajlowych pomidorków.
Masło roztapiamy na patelni na bardzo małym ogniu. Kładziemy na patelnię filet z halibuta, na niego połowę pietruszki i przykrywamy pokrywką. Smażymy na wolnym ogniu ok. 5 min, aż ryba się ‘zetnie’*. Powtarzamy oczywiście z drugim filetem /można dołożyć na patelnię odrobinę świeżego masła/
/*Halibut jest tak delikatny, że naprawdę wystarcza mu kilka minut. Mięsko jest delikatne i kruche. Można także upiec go w folii aluminiowej w piekarniku nagrzanym do 200 st C. Trochę masełka kładziemy wtedy wraz z pietruszką na wierzch ryby/.
Rozkładamy plastry cukinii na talerzu i na niej d e l i k a t n i e układamy gotową rybę. Podajemy udekorowane pomidorkami koktajlowymi.
Mniam, taka potrawa to coś dla mnie! http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
OdpowiedzUsuńŚwietny ten halibut, z takimi dodatkami musi smakować wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńco za piękne danie!
OdpowiedzUsuńZ masełkiem i pietruszką rybka musi smakować obłędnie. Pycha!
OdpowiedzUsuńniezwykle pysznie!
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglada! Jestem wielka milosniczka ryb, wiec takie danko zjadlabym ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńtaką rybkę też bym zjadła:)))
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia, aż zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńwspaniala potrawa, rybka i grilowana cukinia... pycha:)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Pyszne danie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe. Jakie apetyczne i lekkie zarazem.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ryby między innymi za to ich białe mięsko, jest niesamowicie apetyczne. A podane jeszcze z mą ukochaną cukinią!!! niebo w gębie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
kapitalna propozycja!!! bardzo lubie rybki w innym wykonaniu niz po prostu smazone....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Właśnie doszliśmy do wniosku, że zdecydowanie zbyt rzadko jadamy ryby... Piękna potrawa i fajne foty!
OdpowiedzUsuńNati, doznałam szoku patrząc na ten talerz, po prostu paleta barw, cudownie, brawo ***
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to obiad idealny! A propos cukinii - gdy pierwszy raz spróbowałam grillowanej, byłam ogromnie zdziwiona jak bardzo jej służy taki sposób przyrządzania:)
OdpowiedzUsuńo, pysznie i w wersji fragile ;) zdjęcia kuszą! :))
OdpowiedzUsuńRobisz wspaniałe zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńToż to obiad idealny - halibut jest boski, cukinia tudzież - zwłaszcza grillowana i jeszcze jak pięknie podane i zdjęcia jak zwykle cudne.:)
OdpowiedzUsuńMiło sobie zrobić taką ucztę w południe.:)
pięknie podane i sfotografowane. wpraszam się na obiad :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie...
OdpowiedzUsuńzamierzam dzisiaj zrobic ta rybke na obiad... czy moge cukinie, pomidorki i rybe (ja kupilam dorsza) wsadzic razem do piekarnika?
jesli tak to na ile minut?