Na leniwą sobotę. Tudzież niedzielę.
Kiedy n i c nie t r z e b a robić. A co najwyżej robić się c h c e.
Prawdziwy komfort nie - konieczności.
Czas na przeciąganie się.
I gorącą herbatę z cytryną. I miodem.
Na nieśpieszne chwile z książką.
Na s ł o d k i e śniadanie...
Delikatne placuszki z mascarpone
/Źródło – nieco zmodyfikowany przepis Doroty/
/Z podanej porcji wychodzi 9 – 10 placuszków/
2 łyżki cukru
¼ szklanki pełnego mleka
¼ szklanki śmietanki 30 lub 36%
1 duże jajko
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki oleju roślinnego do smażenia
Miksujemy mascarpone, cukier, cukier waniliowy, jajko, mleko i śmietankę na gładką, jasną masę.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, i stopniowo dodajemy do masy, wiąż miksując. *
*/Masa powinna mieć konsystencję g ę s t e j śmietany – po położeniu pierwszego placka na patelni, nie powinien on rozpływać się na boki. Jeśli tak się dzieje – dodajemy nieco więcej mąki./
Nabieramy dużą łyżką porcje masy i kładziemy na rozgrzany olej.
Odwracamy na drugą stronę, kiedy na powierzchni placuszków zaczynają ukazywać się pęcherzyki powietrza.
Najlepsze na ciepło, z cukrem pudrem i/lub ulubionym dżemem.
Czy konfiturą.
Albo sezonowymi owocami /niestety – teraz – nie dotyczy… /
Smacznego!
Wyglądają świetnie. Z mascarpone jeszcze nie robiłam, muszą być delikatne w smaku. Pyszne :)
OdpowiedzUsuńpyszne! wygladaja znakomicie, zapisuje.
OdpowiedzUsuńsmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmniam, trzeba będzie zrobić :)
OdpowiedzUsuńOne są fajne, takie delikatne. Pyszna sprawa :)
OdpowiedzUsuńCudowne..... uwielbiam serek mascarpone więc z pewnością je zrobię :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne. Gdybym mogla, codziennie jadlabym takie sniadania :)
OdpowiedzUsuńwyglądają przesłodko :))) pycha!
OdpowiedzUsuńpyszne byłoby takie śniadanko.
OdpowiedzUsuńO mamo...co za rozkosz...Po co ja tu zagladalam?! Przeciez jestem na diecie!:-)))
OdpowiedzUsuń