niedziela, 26 lutego 2012

Placuszki z mascarpone.





Na leniwą sobotę. Tudzież niedzielę. 
Kiedy n i c nie t r z e b a robić. A co najwyżej robić się c h c e.
Prawdziwy komfort nie - konieczności. 

Czas na przeciąganie się. 
I gorącą herbatę z cytryną. I miodem.
Na nieśpieszne chwile z książką.
Na s ł o d k i e śniadanie...





Delikatne placuszki z mascarpone
/Źródło – nieco zmodyfikowany przepis Doroty/
/Z podanej porcji wychodzi 9 – 10 placuszków/


80 g serka mascarpone
2 łyżki cukru
¼ szklanki pełnego mleka
¼ szklanki śmietanki 30 lub 36%
1 duże jajko
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

4 łyżki oleju roślinnego do smażenia


Miksujemy mascarpone, cukier, cukier waniliowy, jajko, mleko i śmietankę na gładką, jasną masę.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, i stopniowo dodajemy do masy, wiąż miksując. *

*/Masa powinna mieć konsystencję g ę s t e j śmietany – po położeniu pierwszego placka na patelni, nie powinien on rozpływać się na boki. Jeśli tak się dzieje – dodajemy nieco więcej mąki./

Nabieramy dużą łyżką porcje masy i kładziemy na rozgrzany olej.
Odwracamy na drugą stronę, kiedy na powierzchni placuszków zaczynają ukazywać się pęcherzyki powietrza.

Najlepsze na ciepło, z cukrem pudrem i/lub ulubionym dżemem.
Czy konfiturą.
Albo sezonowymi owocami /niestety – teraz – nie dotyczy… /


Smacznego!




10 komentarzy:

  1. Wyglądają świetnie. Z mascarpone jeszcze nie robiłam, muszą być delikatne w smaku. Pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne! wygladaja znakomicie, zapisuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam, trzeba będzie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. One są fajne, takie delikatne. Pyszna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne..... uwielbiam serek mascarpone więc z pewnością je zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudne. Gdybym mogla, codziennie jadlabym takie sniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają przesłodko :))) pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszne byłoby takie śniadanko.

    OdpowiedzUsuń
  9. O mamo...co za rozkosz...Po co ja tu zagladalam?! Przeciez jestem na diecie!:-)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!