U p i e k ł a m ciasto! Tak, już dawno nic słodkiego tu nie było - doskonale zdaję sobie z tego sprawę.
Ale t e g o ciasta nie potrafiłam sobie odmówić.
Skosztowałam je po raz pierwszy u koleżanki (dziękuję Asiu za inspirację! ;*), i urzekła mnie jego prostota i smak.
Przepis jest naprawdę łatwy, robi się je błyskawicznie.
Idealne do popołudniowej, gorzkiej herbaty.
A kawałek czy dwa, zapakowane w arkusz białego papieru, wywołuje uśmiech na twarzach znajomych :-)
Naprawdę, uwielbiam dzielić się przygotowanym jedzeniem, a gdy smakuje, jest to dla mnie najpiękniejszy feedback i motywacja do dalszego rozwijania się.
Swoją drogą, jest coś m a g i c z n e g o w przygotowywani ciasta nocą.
Zaglądanie do piekarnika, czy … już? Zapach i ciepło.
Parzenie palców, pierwszym, gorącym, podobno bardzo niezdrowym (no właśnie, dlaczego?..), krzywo ukrojonym, kawałkiem.
* * *
Dobrego weekendu Kochani!
Nat.
/źródło - ten przepis/
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru /użyłam trzcinowego/
2 jajka
1/2 szklanki oleju roślinnego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
3 duże jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
cukier puder, do posypania
Jajka ubijamy z cukrem. Wciąż miksując dodajemy przesianą mąkę z sodą, proszkiem do pieczenia i cynamonem, powoli wlewamy olej.
Na koniec dodajemy jabłka i orzechy, krótko mieszamy całość drewnianą łyżką.
Piekarnik nagrzewamy do 200st C.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (lub natłuszczoną masłem i posypaną bułką tartą) wykładamy surowe ciasto. Będzie bardzo gęste, nic się nie martwcie, tak ma być :)
Pieczemy przez ok 40 min, do 'suchego patyczka'.
Podajemy posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
Takie proste ciasta zawsze okazują się najsmaczniejsze :)
OdpowiedzUsuńświetne ciasto:)
OdpowiedzUsuńja znam to ciasto pod nazwą wiewiórka ;)
OdpowiedzUsuńi kiedyś uczenica zrobiła je na zebraniu rodziców (u mnie w liceum). rodzice oszaleli na jego punkcie i przepis poszedł w świat :D
Ania
Pyszne jest to ciasto. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Nat :*
Świetne ciasto! Idealne połączenie - jabłka i orzechy :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj siedziałam w domku i dopadła mnie ochota na coś słodkiego. Przypomniało mi się, że mam całą siatkę orzechów włoskich. Natrafiłam na Twój przepis i muszę przyznać rewelacja!!!! Połowa blachy już opanowana:) Pyszności :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiasto świetne, smak dzieciństwa, mam jednak uwagę. Szklanka cukru to nie to samo co 250 gram, szklanka to 250 mililitrów. Szklanką można zmierzyć objętość a nie wagę. Masa produktu zależy nie tylko od jego objętości ale też gęstości, która dla każdego produktu jest przecież inna ;) Żeby się nie pomotać polecam kalkulatory kulinarne :)
OdpowiedzUsuńKupiłaś mnie tym przepisem i pięknymi zdjęciami! Teraz biegnę na szybkie zakupy i zabieram się za pieczenie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNiestety ale tylko zmarnowałam składniki bo w przepisie jest błąd. Mają być 4 jajka a nie 2. Ciasto było gęste jak glina, i tak dałam mniej niż 500g mąki bo na 2 jajka jest to zdecydowanie za dużo.Wyszedł oczywiście zakalec... w każdym przepisie na to ciasto w internecie są 4 jajka, tylko niestety dowiedziałam się o tym już po fakcie gdy zaczełam szukać przyczyny. Nie polecam tego przepisu, z tymi proporcjami.
OdpowiedzUsuń500 gram mąki to znacznie więcej niż dwie szklanki....
UsuńPrzepis jest 'szklankowy' - nie ma w nim błędu. Na dwie szklanki mąki dajemy 2 jajka, 1/2 szklanki oleju i jedną szklankę cukru. Wszystko powinno wyjść jak trzeba :)
UsuńPozdrawiam! :-)
ciacho wyszło idealne! :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo sie cieszę!
UsuńPozdrawiam ciepło!
Ciasto jest przepyszne :) i takie proste w wykonaniu. Serdecznie polecam :)
OdpowiedzUsuńCzy można dać orzechy laskowe?
OdpowiedzUsuńNo pewnie! Dowolnie orzechy będą OK :)
UsuńPozdrawiam! ;*
Dziękuję ��
OdpowiedzUsuńNa jak dużą blaszkę jest to przepis? :)
OdpowiedzUsuń