Naprawdę się zastanawiam, dlaczego s u s h i, które robię w domu od lat (!), nie doczekało się jeszcze wpisu na blogu... :) Dziś nadrabiam.
Jeśli jesteście miłośnikami japońskich przysmaków, i macie ochotę pobawić się w zwijanie sushi w domu - to naprawdę nic trudnego! Fakt, na początek potrzeba zaopatrzyć się w niezbędne składniki i akcesoria. Ja, lata temu, kupiłam te podstawowe elementy na allegro :) Wyszło znacznie znacznie taniej niż w sklepach z azjatycką żywnością. Później, wystarczy już raz za jakiś czas uzupełniać brakujące elementy i ... można bawić się w zwijanie.
Na samym początku, na pewno musicie się zaopatrzyć w:
- Ostry, bardzo cienki nóż do sushi (zwykłym nożem zwyczajnie zgnieciecie rolki zamiast ładnie i precyzyjnie je pokroić)
- Bambusowa mata do zwijania rolek
- Opakowanie wodorostów nori (warto kupić większe, wyjdzie znacznie taniej, a spokojnie mogą sobie leżeć w suchym miejscu)
- Marynowany imbir (duży słój)
- Pastę wasabi (ja używam gotowej pasty w tubce, możecie też kupić proszek do rozrabiania z wodą)
- Ryż do sushi (tu również kupuję zawsze dużą pakę, zostaje na kilka razy)
Oprócz tego, fajnie jest mądrze zorganizować sobie miejsce pracy - z doświadczenia wiem, że naprawdę bardzo, bardzo ułatwia to cały proces :)
Nie zniechęcajcie się, jeśli Wasze sushi za pierwszy razem nie wyjdą idealne. Wprawa przyjdzie z czasem. Powodzenia! :)
Szczegółowe przepisy znajdziecie na stronie Electrolux'a - klik.
Mogłabym jeść codziennie<3
OdpowiedzUsuń