Pokazywanie postów oznaczonych etykietą melon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą melon. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 kwietnia 2011

Zapach słońca. Melony z szynką parmeńską na przystawkę




Jak trudno kupić u nas  p r a w d z i w e g o  melona! Jaka szkoda..!

Te najlepsze smakują słońcem i latem. Schłodzone w lodówce, orzeźwiające, słodkie. Tak słodkie że aż lepkie. Kleją mi się ręce. Melonowo.

Pamiętam idealne lunche na tarasie w Grecji. Wakacje dawno temu, jeszcze z rodzicami. Jeszcze w czasach kiedy nie piłam wina (!).
Widok na granat morza egejskiego i gaj mandarynkowy. Ciemno zielone drzewka upstrzone pomarańczowymi kulkami. Drzewka w kropki. Pachnące z daleka świeżą mandarynką i słońcem (jestem pewna że zapachy owoców kumulują je w sobie – to  o w o c a m i  pachnie słońce! )

Na stole maleńkie winogrona.
Rozkrojona, cudownie pomarańczowa kula melona.
Kawałek świeżej, chrupiącej bagietki, rwanej palcami.
Twardy, słony ser z pobliskiego sklepu.
Ogromne, cienkie jak pergamin plastry szynki parmeńskiej.

Dziś  na stole, w roli przystawki odrobina greckiego wspomnienia – włoskie skądinąd połączenie smaków :)




Melony z szynką parmeńską
/Prosciutto e Melone/

½ dojrzałego, schłodzonego melona (*dowolny rodzaj – byle słodki i dojrzały)
8 plastrów szynki parmeńskiej
świeżo zmielony, kolorowy pieprz

Więcej zdjęć niż pisania – musicie mi wybaczyć słabość do niektórych produktów. Melon jest taki fotogeniczny!

Pokroić połówkę melona na osiem równych części, obrać ze skórki.
Każdy półksiężyc owinąć w cienki plaster prosciutto.
Oprószyć świeżym pieprzem (opcjonalnie).

Smakuje na przystawkę, deser, lub o każdej innej porze dnia :)
Smacznego!



PS. Dla Piotrka melon z prosciutto był zaskakującym a zarazem zaskakująco dobrym, nowym połączeniem smakowym.
Wieczorem kolejne odkrycie – whisky z… zielonym bananem! Kompozycja idealna, spróbowałam, poręczam. Odkryta zupełnie przypadkowo.

Dzień nietypowych połączeń smakowych’

Pozdrawiam i życzę ciągłego
o d k r y w a n i a !