Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ekwador. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ekwador. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 kwietnia 2015

Ceviche! Kuchnia ekwadorska. Kulinarne podróże Electrolux!



Kolejna odsłona Kulinarnych Podróży z Electrolux'em, tym razem cudownie trafił mi się Ekwador! 
I jak na zawołanie przed oczami stają mi obrazy z tego kraju. Zaśnieżone szczyty wulkanów, lasy tropikalne, egzotyczne wody Pacyfiku. Dobrze jest być i pamiętać. 

Pamiętam w i d o k i, pamiętam e m o c j e, pamiętam s m a k i. 
I gdy tylko zobaczyłam że mam gotować coś z kuchni Ekwadoru, moim pierwszym skojarzeniem było właśnie ceviche. 
Jedzone urwanym kawałkiem ciabatty, lub mikro plastikowym widelczykiem na ulicach. W towarzystwie prażonych ziaren kukurydzy. Świeże i aromatyczne, mogłam jeść i jeść. 

Podstawą jest świeża, dobrej jakości ryba, o zwartym białym mięsie. W Ekwadorze jadłam też ceviche de camarones (z krewetkami) i mixta (mieszane owoce morza). Uwielbiam je wszystkie. I gdy teraz, po raz pierwszy miałam okazję i (co ważne) realną motywację żeby poczytać o technikach przygotowania tego smakołyku, a wreszcie żeby spróbować odtworzyć je w domowych warunkach, doskonale przypomniałam sobie jak to miało smakować. 
I wiecie co? Tak właśnie smakowało! :) ah! 

Po przepis zapraszam tradycyjnie już na stronę Elecroluxa - klik

Polecam! 





I jeszcze na 'deser', dla klimatu, kilka moich zdjęć z Ekwadoru właśnie z 2011 roku. 
Wszystkie zostały zrobione w małej rybackiej miejscowości Puerto Lopez na wybrzeżu Pacyfiku - to tam jadłam najlepsze ceviche! :) 
Enjoy! :-)









poniedziałek, 14 listopada 2011

Platanos con queso. Czyli grillowane banany z serem.



Przypieczone na grillu chrupkie banany. Te dobrze nam znane, słodkie, żółte, duże.
Chrupiące z zewnątrz, gorące, miękkie w środku.
Wystarczy łyżka żeby rozciąć banana wzdłuż, nałożyć do środka ser. Biały,tardy, stary na tarce ser, lekko trzeszczący w zębach.
I grillować jeszcze chwilkę, aż ser zmięknie. 


I zajadać się. Z uśmiechem.
To jedno z tych uliczych dań, które na pewno powtórzę w Polsce, przy pierwszym wiosennym grillu (tak... to jeszcze tyle czasu...).
I Wam również polecam, połączenie jest idealne :)


Ściskam! 
Nat.





środa, 2 listopada 2011

Ceviche con camarones y calamares



Ceviche to tradycyjna dla wybrzeża Ekwadoru i Peru potrawa przyrządzana z drobno pokrojonych s u r o w y c h  ryb i owoców morza, zamarynowanych krótko w soku z limonki z solą.
Jako, że wszystko jest de facto surowe, dobre cevice musi być przede wszystkim świeże...


Podawane z dodatkiem czerownej cebuli, posiekanego pomidora i świeżych ziół np. pietruszki.

Ceviche które jadłam - z krewetkami i posiekanymi kalmarami.
Zaskakująco dobre, delikatne, lekko kwaskowate. 

Skusilibyście się? :)





niedziela, 30 października 2011

Burger z polędwiczką wieprzową i karmelizowaną cebulą. Najlepszy!





Kochani, nie jest to bynajmniej typowe jedzenie Ekwadoru, ale ten 'burger' tak straszliwie mi zasmakował, że postanowiłam się nim z Wami podzielić. 
Jadłam to cudo w małej miejscowości w centralnej części Ekwadoru, w knajpce prowadzonej przez Europejczyka. 


Knajpka jest przede wszystkim piwiarnią i browarem (Cerveceria) i domowe, warzone piwo jest tam przebojem. O ile piwo jest bardzo specyficzne i wytrawne, i przyznam, że nie do końca trafiło w moje smaki, kanapki jakie tam serwują.... poezja! 


Myślę, że łatwo jest zrobić podobną, podaję składniki 'na oko' - tak jak mi się wydaje. Możecie poeksperymentować, jednak z całego serca polecam połaczenie: chuda polędwiczka wieprzowa, karmelizowana cebula i dobra, aromatyczna musztarda. Na świeżej, najlepiej domowej bułeczcze. Koniecznie zgrillowanej na chrupiąco. 
Podane z domowymi fraytkami. Z ziemniaczków w mudnurkach.


Smacznego!


Burger z wieprzowiną i karmelizowaną cebulą.
/na jednego burgera/


1 kawałek chudej wieprzowiny, rozbitej na kotlet wielkości bułki
1 średniej wielkości cebula, pokrojona w piórka
2 łyżeczki dobrej jakości musztardy /lepiej nie za ostrej, zbytnio zdominuje smak/
1 świeża bułka do burgera
kilka łyżek oliwy z oliwek /do karmeliowania cebuli/
sól, pieprz i dowolne zioła do smaku

Zgrillować mięso i bułkę.
Cebulkę skarmelizować do miękkości na oliwie z oliwek, doprawić solą i pieprzem.
Zrobić burgera, z ulubioną musztardą :)

Naprawdę polecam!




PS. Pozdrawiam Was z wybrzeża Pacyfiku! Następnym razem coś o owocach morza.
Do przeczytania !



środa, 26 października 2011

Najlepsze, owocowo - kolorowe, śniadaniowe cuda.

Owoce na śniadanie, lubicie Kochani?
Ja uwielbiam! 


Owocowe combo śniadaniowe we Fruteria Montserrate, Quito. Ekwador.








Pozdrawiam Was gorąco! :)


I cieszę się, że mimo braku 'tradycyjnych' postów wciąż jeszcze tu zaglądacie, naprawdę wiele to dla mnie znaczy :*
Obiecuję że po powrocie, w grudniu, w nowej kuchni (bo się przeprowadzam,..znów) nadrobię zaległości i pokażę Wam parę potraw typowych dla tych rejonów Ameryki Południowej. 


Buziaki!