Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kukurydza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kukurydza. Pokaż wszystkie posty

piątek, 21 października 2016

Kukurydza & kurczak. Podudzia z kurczaka pieczone z czosnkiem i kolbą kukurydzy. (Chicken & corn. Roasted chicken legs with garlic and corncobs)





Dla zwolenników prostoty i nieskomplikowanych rozwiązań. 
Sezonowo. 
Kolba kukurydzy, czosnek, klasyczny kurczak, szczypta papryki. 
Wystarczy wstawić do piekarnika i uzbroić się w cierpliwość - reszta zrobi się sama! 
Idealne danie na długie jesienne wieczory.

Danie przygotowałam dla portalu Hello Zdrowie! - klik.  Tam też zajrzyjcie po przepis! <3 

Bardzo polecam! 



piątek, 21 sierpnia 2015

Sezonowa sałatka z pomidorami i grillowaną kukurydzą (Seasonal salad with tomatoes and grilled sweetcorn)




Tą sałatkę ‚robi’ intensywnie słodka, grillowana kukurydza i pyszne, soczyste pomidory. 
Chlust oliwy i szczypta soli.
Naprawdę, nic więcej nie trzeba, to esencja. Zróbcie koniecznie, kiedy wszystkie te składniki są w pełni sezonu i  s m a k u. 

Kukurydza - koniecznie w kolbie i  k o n i e c z n i e grillowana. Jeśli myślicie zastąpić ja kukurydzą z puszki, odradzam już na wstępie. To naprawdę nie to samo. Zróbcie raz, a sami się przekonacie. Wystarczy wrzucić kolbę na suchą (tak, naprawdę na całkiem suchą!) patelnię grillową, przykryć folią aluminiową i zostawić na 30 - 40 min. No, i przewrócić ze trzy razy :) )

Rukola fajnie zaostrza całość, ale nie przesadzajcie z jej ilością. 
Dodałam też garść ugotowanych ziaren pszenicy - ale nie przejmujcie się jeśli nie posiadacie - świetnie też sprawdzi się kuskus, bulgur albo choćby trochę brązowego ryżu. 
I koniecznie pietruszka! :)

Polecam! 







Sezonowa sałatka z pomidorami i grillowaną kukurydzą. 
(porcja dla 4 osób)


ok 1/2 kg małych pomidorków (*użyłam daktylowych, żółtych i czerwonych)
2 kolby kukurydzy
garść rukoli, grubo posiekanej
1/2 szklanki ugotowanych ziaren pszenicy
pęczek świeżej pietruszki, drobno posiekanej
sól morska, do smaku
oliwa extra vergine

Kukurydzę oczyszczamy z liści, układamy na suchej patelni (najlepiej grillowej), przykrywamy całą patelnię folią aluminiową. Grillujemy na małym ogniu przez ok 35 - 40 min, kilkukrotnie przewracając kolby. 
Ściągamy z patelni, ostrym nożem ścinamy ziarna z kolby. 

W dużej misce mieszamy pszenicę, przepołowione pomidorki, ziarna kukurydzy, posiekaną rukolę i pietruszkę. 
Skrapiamy sałatkę oliwą, delikatnie solimy. 
Podajemy natychmiast. 

Smacznego! 



•               •                • 



Seasonal salad with tomatoes and grilled sweetcorn.
(serves 4)


1/2 kg of small tomatoes (* I used date tomatoes, yellow and red)
2 cobs of corn
a handful of arugula, coarsely chopped
1/2 cup cooked farro
bunch of fresh parsley, finely chopped
sea salt, to taste
extra virgin olive oil

Remove the husks from the corn, put on a dry frying pan (preferably grill), cover the entire pan with aluminum foil. Grill on a low heat for about 35 - 40 minutes, turning the cobs a few times. 
Remove from the pan, cut the grains off the cob. 

In a large bowl, mix the farrot, cut in half cherry tomatoes, corn, chopped arugula and parsley.
Sprinkle the salad with olive oil, season lightly with salt.
Serve immediately.


Enjoy! 




środa, 15 lipca 2015

Grillowana kukurydza z masłem ziołowo - limonkowym (Grilled sweetcorn with lime, chilli and mint butter).



Latem lubię.
Słońce o poranku i pierwszą kawę w chłodzie otwartego okna.
Letnie sukienki i kolor zielony.
Spacer wieczorny.

Zimne owoce. I białe wino.
Kolory na straganach. Najchętniej kupiłabym wszystko (!)
Kupuję coś. Raz za razem. Na letnie obiady.


Dziś kukurydza. Z grillowej patelni. duuuużo lepsza niż ta gotowana!
Esencja kukurydzianej słodyczy.

I koniecznie zróbcie to masło .. ;-)






Grillowana kukurydza z masłem ziołowo - limonkowym. 
(przepis Katie Quinn Davies z książki „What Katie Ate”)



4 surowe kolby kukurydzy

3 łyżki miękkiego masła
kilka gałązek drobno posiekanej mięty 
kilka gałązek drobno posiekanej kolendry
sok wyciśnięty z 1/2 limonki (ewentualnie cytryny)
1/3 czerwonej papryczki chilli, drobno posiekanej (*w oryginalne suszona czerwona papryka w płatkach - 1 łyżeczka)
sól i świeżo zmielony pieprz, do smaku



Kukurydzę wkładamy na 10 - 15 minut do miski z zimną wodą (to zapobiegnie paleniu się zewnętrznych łupin). 
Rozgrzewamy patelnię grillową (tak, suchą!), oczywiście idealnie będzie upiec kukurydzę na grillu, jeśli tylko macie taką możliwość. Układamy na patelni kolby kukurydzy (łupiny są wywinięte do góry), grillujemy przez około 40 - 45 minut, często odwracając. 

W międzyczasie przygotujemy masło - mieszamy je w miseczce z sokiem z limonki, posiekaną miętą i kolendrą, chilli, solą i pieprzem. Odstawiamy do schłodzenia na kilka minut. 

Kukurydzę podajemy gorąca, z solidną porcją masła :) 

Smacznego! 







•                •                 •



Grilled sweetcorn with lime, chilli and mint butter.
(Katie Quinn Davies recipe from the book "What Katie Ate")



4 ears sweetcorn, husks on
3 tablespoons unsalted butter, softened
a few sprigs of finely chopped mint
a few sprigs of finely chopped cilantro
juice of 1/2 lime (or lemon)
1/3 red chilli, finely chopped (* in the original recipe crushed red pepper flakes - 1 tsp)
salt and freshly ground pepper, to taste



Soak the corn for 10 - 15 minutes in a bowl of cold water (this will prevent burning of the outer husks).
Preheat a grill pan, (of course, it’ll be perfect to barbecue the corn on the grill, if you have such an possibility ). Arrange cobs in the pan (with husks flanged upwards), grill for about 40 - 45 minutes, turning regulary.

In the meantime, prepare butter - combine all the ingredients in a small bowl (butter, lime juice, chopped mint and coriander, chilli, salt and pepper). Place in the fridge to chill for a while. 


Serve the corn hot, with a generous pat of butter smeared over the top :)

czwartek, 22 sierpnia 2013

Kukurydza.




Ten sierpień jest wyjątkowy. Wyjątkowo mało czasu m a m do dyspozycji.
Zamiast gotować, często jem coś na mieście.
Czasem tak się zdarza. 
Pozostają szybkie przekąski i mój ulubiony obiad w sobotę, czy w niedzielę. 
Najchętniej dobry makaron z sosem ze świeżych, pachnących słońcem pomidorów, ze straganu.




Wciąż kupuję owoce i zjadam po drodze, prosto z woreczka.
Maliny i borówki amerykańskie. Martwię się na zapas, że już niedługo finito, i takich owoców długo nie zobaczę.
Wystawiam twarz do słońca, nieco już zachłannie, "bo przecież jutro może już być brzydko"... 
Podnoszę z ziemi pierwszego kasztana, jeszcze w zielonej łupince.
Smażę maleńkie kurki, na maśle. Dorzucam rozmaryn i śmietanę. Najlepszy, najłatwiejszy sos do tagliatelle. Pachnie. 








Kupuję piękne, świeże kolby kukurydzy. 
Dwie tylko - po jednej dla mnie i dla P., za mało, jak się okazało, bo śmiało wciągnęlibyśmy więcej, takie dobre!
I znów, najprościej. Gotowana, z lekko solonym masłem, włoskim pecorino i solą morską.


Gotowana kukurydza z masłem i pecorino


2 kolby kukurydzy cukrowej
starty ser pecorino / parmezan lub grana padano
sól morska, do smaku
masło, użyłam lekko solonego


Kukurydzę gotujemy przez ok 10 - 15 min - zależy jak duże mamy kolby.
Gorącą, smarujemy masłem, posypujemy serem i solą.


Smacznego!