Czasem rano, nie che się jeść.
Czasem, w porannej bieganinie, nie ma na nic czasu.
I chyba czasem zdarza się to każdemu z nas.
Czasem więc, zamiast wczesnego śniadania, świetnie sprawdzi się 'brunchowy' posiłek.
Co powiecie na kolorową sałatkę?
Życzę Wam miłego początku tygodnia!
I czasu na celebrowanie posiłków... :)
Kolorowa sałatka na brunch
/porcja dla jednej osoby/
1 dojrzałe awokado, pokrojone w plasterki
1 pomidor, pokrojony /lub pomidorki koktajlowe/
garść ulubionej sałaty
kilka czarnych oliwek
1 jajko, ugotowane na twardo, pokrojone w ćwiartki
kilka cienkich plasterków bekonu
ulubiony dressing lub oliwa z oliwek
Boczek przysmażyć na patelni.
Wszystkie składniki połączyć, na wierzchu ułożyć awokado.
Podawać solo, albo ze świeżym pieczywem.
I zajadać z uśmiechem.
Smacznego!
taką jajeczną sałatkę to ja chętnie ;)
OdpowiedzUsuńKolorowa i smaczna. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę kolorowa. I jaka zdrowa! Nic dodać, nic ująć, tylko zajadać. :)
OdpowiedzUsuńAleż cieszy oczy tymi kolorami! Wygląda przeapetycznie i chętnie bym trochę podskubała :)
OdpowiedzUsuńChciałabym taką na śniadanie. Czy tam na brunch ^^
OdpowiedzUsuńale letnie kolorki :) pychotka!
OdpowiedzUsuń