Nie wiem czy to, co
Wam dziś pokażę można w ogóle nazwać przepisem :)
Łosoś i zielone
szparagi.
Naprawdę pyszne
połączenie i nic już więcej nie trzeba.
Najprostsza forma.
Najlepsza.
Odkryłam w zeszłym
tygodniu stragan, tuż koło mojej kamienicy.
Pani ze stragany ma
piękne warzywa. Polskie, brudne od ziemi, świeżutkie.
Kupuję buraczki,
botwinkę, pęczek szparagów, pierwsze polskie truskawki na śniadanie (z jogurtem
i odrobiną miodu gryczanego, najpyszniejsze!)
Najchętniej kupiłabym wszystko
na raz!
W głowie tysiące
pomysłów, co bym z tym wszystkim zrobiła :)
Tylko czasu wciąż brak…
Szparagi zielone. I łosoś.
/porcja dla dwóch osób/
1 pęczek zielonych szparagów
2 łyżki oliwy z
oliwek
sól do smaku
4 małe filety lub
dzwonki z łososia
1 łyżka masła
1 łyżka soku z
cytryny
5 – 6 dużych listków
świeżej bazylii, posiekanych
odrobina soli, do
smaku
świeży tymianek /lub inne zioła/ do posypania
Szparagi smażymy na oliwie z
oliwek na grillowej patelni.
Na innej patelni roztapiamy masło.
Łososia doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny, kładziemy na patelnię. Dorzucamy
świeżą bazylię.
Smażymy na małym ogniu, aż łosoś
delikatnie zarumieni się z obu stron.
Na talerz wykładamy szparagi, na
nich układamy kawałki łososia.
Dekorujemy świeżymi ziołami/ u mnie tymianek /.
Smacznego!!
mnie kupiłaś :) a te zdjęcia! (moje ulubione nr 3)
OdpowiedzUsuńPiękne, apetyczne zdjęcia i to połączenie łososia ze szparagami - to co ostatnio lubię baarrdzo! Super przepis :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjecia! a połączenie tak apetyczne, a zarazem najprostsze, bomba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie! Ja jestem zwolenniczką szparagów robionych najprościej jak się da. Dwa, trzy składniki + szparagi i danie gotowe. Takie są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie prosto, ale jak pysznie! No i te zdjecia...
OdpowiedzUsuńoj chyba mnie namówiłaś na takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńPysznosci! Takie najprostsze - najlepsze! Szparagi w połączeniu z łososiem bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńŻałuję,że jeszcze szparagów nie mogę dostać.
Pozdrowienia :)
JAK PYSZNIE I ELEGANCKO! MOJE SMAKI!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ja chyba wkrótce wstąpię do Białej Małpy :)
UsuńZapraszam serdecznie! :))
UsuńUwielbiam łososia, a Twój wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńTo co lubię najbardziej. Znakomite połączenie :)
OdpowiedzUsuńja mam podobny dylemat kiedy idę do zaprzyjaźnionego warzywniaka :) Może to głupio zabrzmieć,ale ziemia na warzywach to jeden z najprzyjemniejszych widoków! Twój przepis na szparagi z łososiem brzmi bardzo zdrowo i pysznie. Ja też uwielbiam takie połączenia smaków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam