Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 listopada 2017

Filety z kurczaka nadziewane kaszą jaglaną; po marokańsku (Chicken breast stuffed with maroccan style millet groats)



Kasza jaglana w kolejnej odsłonie - tym razem na słodko - wytrawno w wersji obiadowej.
Jeśli nie macie ochoty / czasu nadziewać kurczaka - gorąco polecam zwyczajnie zrobić NADZIENIE - aromatyczna, słodko ostro kasza jest naprawdę pyszna. 

I do tego usmażyć kurczaka. Lub inne mięcho :) 
Zwyczajnie, na patelni. I podać razem. 

( w takiej też wersji i ja sama mam zamiar kolejnym razem powtórzyć przepis :) ) 

Skosztujcie koniecznie! 


•       •       • 



Filety z kurczaka nadziewane kaszą jaglaną; po marokańsku 
(porcja dla czterech osób) 

4 niewielkie filety z kurczaka 
masło klarowane
sól i świeżo mielony pieprz, do smaku 
100 g kaszy jaglanej (woreczek) 
8 - 10 suszonych moreli 
1 łyżka rodzynek 
2 łyżki migdałów (posiekanych) lub 2 łyżki płatków migdałowych 
1/2 łyżeczki kolendry, utartej w moździerzu 
1/4 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego) 
szczypta cynamonu 
szczypta czerwonej ostrej papryki 
1/4 łyżeczki kurkumy 
1 pęczek pietruszki, drobniutko posiekany 
1/2 małego sera typu Camembert ( 60 g ) 


Filety myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Ostrym nożem ostrożnie nacinamy każdy filet, tak, żeby utworzyć głęboką kieszeń. Mięso oprószamy solą i pieprzem, odkładamy. 

Kaszę jaglaną gotujemy na sypko w osolonej wodzie, odcedzamy. 

Suszone morele kroimy w cieniutkie paseczki, migdały z grubsza siekamy. 

Na patelni rozgrzewamy masło klarowane. Wrzucamy suszone owoce (morele, rodzynki, migdały), dodajemy wszystkie przyprawy, mieszamy i podsmażamy chwilę, aż zaczną pachnieć. Dodajemy na patelnię ugotowaną kaszę jaglaną, pokrojony w kosteczkę Camembert i posiekaną natkę pietruszki. Starannie mieszamy, doprawiamy (jeśli trzeba) solą i świeżo mielonym pieprzem. 

Piekarnik nagrzewamy do 180 st C. 

Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Na blasze układamy filety z kurczaka, każdy nadziewamy dużą ilością farszu (tak, żeby były pękate). Skrapiamy odrobiną oliwy i wstawiamy do piekarnika. 
Pieczemy ok 30 min - aż mięso będzie zrobione i ładnie zarumienione z wierzchu. 

Podajemy ze świeżą sałatką (ja podałam z surówkę z cukinii). 


Smacznego! 




piątek, 10 listopada 2017

(Kolacyjna!) jaglanka na słodko (Sweet millet groats - perfect for supper!)



Kolejny przepis na kaszę jaglaną - tym razem w wersji 'super easy' :D 
Po prostu kasza na sypko, miód, masło, dodatki. Najprościej to czasem najlepiej <3 

Polecam na węglowodanową kolację ;-) 






(Kolacyjna!) jaglanka na słodko. 
(porcja dla dwóch osób) 

100 g kaszy jaglanej ( 1 woreczek ) 
nasiona wyłuskane z 1/2 owocu granatu 
2 plasterki masła 
szczypta cynamonu 
2 łyżeczki miodu 
2 łyżki orzechów nerkowca 
1 łyżeczka nasion chia


Kaszę jaglaną gotujemy na sypko. 

Przekładamy do salaterek, dodajemy masło, miód i cynamon. Posypujemy ziarnami granatu (lub innymi sezonowymi owocami), nasionami chia i orzechami nerkowca (lub innymi ulubionymi orzechami). 


Smacznego! 

środa, 8 listopada 2017

Pyszny budyń jaglany na mleku kokosowym (Delicious millet groats pudding on coconut milk).



Kochani, wracam po przerwie (niestety, jak mam tylko chwilkę wolną wykorzystuje ją na ... spanie ;) ) z naprawdę fajnymi przepisami na kaszę jaglaną i płatki owsiane. Przepisy te przygotowywałam dla Mody na Zdrowie (październik i listopad), i chcę się nimi podzielić tez tutaj. 
Jako że robiłam je w sierpniu ;-) dużo tam jeszcze późno letnich owoców - dajcie co macie. Świetnie sprawdzą się też mrożonki. 
Niestety - zima idzie.. ;) 

Na pierwszy rzut - pudding. Mój ulubiony! Naprawdę polecam! 






Pyszny budyń jaglany na mleku kokosowym
(porcja dla czterech osób) 


200 g kaszy jaglanej (2 woreczki) 
ok 250 - 300 g mleka (roślinnego np. migdałowe, laskowe, albo krowiego) 
3 - 4 łyżki ksylitolu (do smaku) 
1 cukier z prawdziwą wanilią (albo ziarenka wyłuskane z laski wanilii) 
1 łyżka masła 
400 g (1 puszka) mleka kokosowego 

Do podania: 
100 - 200 g malin (mogą być mrożone) 
200 g truskawek (lub innych owoców sezonowych) 



Kaszę jaglaną wysypujemy w woreczków (jeśli taką mamy) do garnuszka. Zalewamy wrzątkiem i gotujemy na wolnym ogniu ok 8 - 10 min. Pod koniec gotowania wlewamy mleko, dodajmy ksylitol i wanilię (albo cukier z wanilią) i gotujemy na minimalnym ogniu, aż kasza wchłonie cały płyn. Tak przygotowaną kaszę przekładamy do dużej miski, dodajemy mleko kokosowe i miksujemy ręcznym mikserem na bardzo gładką masę (3 - 4 minuty miksowania na wysokich obrotach). 

Budyń przekładamy do miseczek. 

Połowę maliny miksujemy, połowę zostawiamy w całości. Na budyń jaglany wykładamy kleksa musu malinowego, kilka świeżych owoców na wierzch. 

Pyszna zarówno zaraz po przygotowaniu (na ciepło) jak i po kilkugodzinnym schłodzeniu. 


Smacznego! 

poniedziałek, 16 maja 2016

Jaglane kulki z suszonymi morelami (Millet balls with dried apricots)








Kochani, fajna propozycja dla wszystkich miłośników kaszy jaglanej :) 
Kuleczki mają wszystko, czego potrzeba nam po treningu, a robi się je prosto i przyjemnie. 
Polecam! 



Jaglane kulki z suszonymi morelami 
(inspiracja z tego bloga - klik

200 g kaszy jaglanej (2 woreczki) 
100 g suszonych moreli 
60 g odżywki białkowej (u mnie waniliowa) 
40 g mielonego siemienia lnianego 
mąka kokosowa, do obtoczenia kulek 


Kaszę jaglaną gotujemy do miękkości. 
Morele drobno kroimy, dodajemy do garnuszka z gorąca jeszcze kaszą, mieszamy, odstawiamy do wystudzenia. 
Dodajemy odzywkę białkową i siemię lniane *, starannie mieszamy całość - najlepiej dokładnie ugnieść masę dłońmi. 
( * o właściwościach siemienia lnianego, możecie poczytać sobie tutaj - klik

Formujemy kulki, każdą obtaczamy w mące kokosowej. 
Przechowujemy w lodówce, w zamkniętym pojemniku. 

Smacznego! 





•                •               • 


Millet balls with dried apricots
(Inspiration from this blog - click)

200 g millet (2 bags)
100 g of dried apricots
60 g protein powder (I have used vanillia)
40 g of ground flaxseed
coconut flour, to toss the balls


Cook millet until soft.
Cut the apricots finely, add it to the pot with a still warm millet, leave it to cool.
Add the protein and flaxseed, thoroughly mix - most preferably with your hands hands.

Form a middlesize balls, toss each one in coconut flour
Store in the refrigerator in a sealed container.

Enjoy! 


niedziela, 10 stycznia 2016

'Bo od KASZY człowiek zdrów!'. Kilka pomysłów na dania z kaszą dla magazynu 'Moda na Zdrowie'.



Jak co miesiąc - nowy temat dla magazynu 'Moda na Zdrowie' :) 

Tym razem - klika pomysłów na dania z kaszą - zdrowo i pysznie. I przyznam szczerze, że pomysłów na kaszę mam jeszcze o wiele więcej :) 

Polecam z całego serca! 







niedziela, 25 stycznia 2015

Pudding jaglany z bananem i karmelizowaną gruszką (Millet pudding with banana and caramelized pear).

A macie! Foto z Witkiem w kadrze :) Kocie dziecko znalazło sobie zabawkę w postaci gruszkowej skórki :)


Od dłuższego czasu kombinuje ze 'śniadaniami'. A raczej z mikro - śniadaniami, bo dużo rano zjeść nie potrafię. I nie mogę. Z drugiej strony potrzebuję siły żeby poprowadzić zajęcia fitness o godzinie 9:00, czasem dwie godziny. Na czczo - średni pomysł. Na 'porządne' śniadanie nie mam czasu, no, może miałabym ale kosztem snu. Takich kosztów nie lubię. 
Zazwyczaj kończy się na pitej w pośpiechu słodkiej kawie i serku wiejskim wyjadanym z kubeczka już prawie w korytarzu :) 

***((No ok, powiem Wam, że najchętniej zjadałabym po prostu do kawy croissanta albo kawałek ciasta, które gdzieś kiedyś upiekłam i jest :) Zdając sobie sprawę, że nie można w kółko jeść słodyczy, takiej opcji tu promować nie będę! A i sama czuję że słodkiego jem zdecydowanie za dużo, i przydałoby się odcukrzenie'...))

Więc j a g l a n k a . W postaci puddingu. Można wstawić i iść do łazienki. Zblendować gotową. Zjeść ciepłą. Można z rodzynkami czy owocami goji. Z czym lubicie. W wersji lux z karmelizowaną gruszką, choć u mnie ta opcja bardziej na lunch, bo rano tyle czasu już nie mam... Można przygotować wieczorem i rano odgrzać, to jest dość fajna perspektywa :)
Użyjcie dojrzałych owoców a jaglanka będzie naturalnie dosłodzona. Choć kusiło mnie by wpakować łychę miodu nie zrobiłam tego - jem taką i jest całkiem smaczna. 
Będą kolejne jaglankowo - owsiankowe pomysły! 

Oprócz miliona treningów, gotowania, targania lamp fotograficznych w te i we wte (bo koty chcą do nich wchodzi przy okazji tłukąc całość..) styczeń mija mi zawsze (już niemal tradycyjnie!) pod znakiem oglądania dobrych f i l m ó w . Zawsze z niecierpliwością czekam na o s k a r o w e nominacje i przystępuję do skrupulatnego oglądania filmów, one by one. Część rzeczy można znaleźć na serwisach z filmami on-line, choćby takim jak ten  http://goldvod.tv/, część, już po nominacjach pojawia się w naszych kinach, z dużym niestety opóźnieniem... 
Zawsze, wraz z P. typujemy co wygra hihi i w przeciwieństwie do Piotrka totalnie mi to nie wychodzi :) 
Na dziś 'Theory of everything'. 

A jutro zaczynam tydzień od j a g l a n k i :-) 
A Wy? Zdradzicie mi Wasze pomysły na śniadanie?.. 


*          *         *


Pudding jaglany z bananem i karmelizowaną gruszką. 
( na dwie porcje )


100 g kaszy jaglanej
200 ml gorącej wody
2 dojrzałe banany, obrane, z grubsza pokrojone
szczypta soli
1 gruszka, obrana, pokrojona w niewielką kostkę
1 łyżka klarowanego masła
szczypta mielonego cynamonu

* opcjonalnie łyżka miodu / syropu klonowego / z agawy / cukru (dla mnie ideą było zrobienie smacznego dania bez cukru - całkowicie tu z niego zrezygnowałam)


Kaszę jaglaną płuczemy na sitku pod gorącą wodą, przekładamy do garnka. 
Zalewamy wrzątkiem, dodajemy szczyptę soli, gotujemy na minimalnym ogniu przez ok 15 min - kasza powinna wchłonąć całą wodę. Zdejmujemy z ognia i trzymamy kolejne kilka minut pod przykryciem. 
Do garnka z kaszą wkładamy banany, całość blendujemy na papkę (użyłam ręcznego miksera żyrafy). 

Na patelni rozgrzewamy masło, wkładamy pokrojoną gruszkę, karmelizujemy na złoto. 

Jaglankę podajemy ciepłą, polaną masłem z karmelizowanymi gruszkami, ze szczypta cynamonu. 

Smacznego! 







•                 •                 •


Millet pudding with banana and caramelized pear.
(two portions)


100 g of millet groats
200 ml of hot water
2 ripe bananas, peeled, roughly chopped
pinch of salt
1 pear, peeled, cut into small cubes
1 tablespoon of ghee butter
pinch of ground cinnamon

* Optional tablespoon honey / maple syrup / agave / sugar (for me, the idea was to make tasty dish without any sugar - here i skipped the sugar totally)


Rinse millet in a sieve under hot water, translate into the pot.
Pour boiling water, add a pinch of salt and cook over low heat for about 15 minutes - porridge should absorb all of the water. Take off from the heat and keep in the pot the next few minutes, covered.
Add bananas to the pot with cooked millet, blend the wholr thing to a paste (I used a manual mixer).

Warm up the butter in a frying pan, put the chopped pear, carmelize until gold.

Serve warm, with caramelized pears on top and a pinch of cinnamon.


Enjoy!



poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Jaglanka. Śniadaniowa. Najzdrowsza.





Jeść i robić j a g l a n k ę nauczyła mnie Mama :)
Złapałam bakcyla. 

Pierwszą zrobiłam z bidnej, starej torebki kaszy jaglanej, która leżała na dnie szafy i czekała na zmiłowanie może ze dwa lata (...). 
Pierwszą zrobiłam w za m a ł y m garnku, była za twarda i przypalona na dnie. 
Cóż, ćwiczenie czyni mistrza =) 
Ta, jest już moja czwarta, i jest i d e a l n a !

Na początku nie byłam przekonana, przyznaję. 
Dopytywałam, czy nie dodaje się miodu, cukru?... N i e trzeba, naprawdę. 

Owoce są na tyle słodkie, że delikatnie dosładzają całość. 
Oczywiście, możecie zrobić po swojemu. Możecie dodać jeszcze orzechów, pestek dyni czy słonecznika, choć ja wolę jak nic mi w jaglance nie chrupie :) 
Możecie dosłodzić przed jedzeniem łyżką miodu, syropu z agawy czy odrobiną syropu klonowego. 
Ja nie dosładzam. 
Jest smaczna w takiej postaci.
Przy okazji mam cudowne poczucie że jem coś naprawdę z d r o w e g o. 




Od mamy dowiedziałam się również o fantastycznych owocach goji, które są nieodłącznym elementem naszej jaglanki :) 
O tych niezwykłych, uważanych za najzdrowszy owoc na świecie (!!!) jagodach możecie sobie poczytać tutaj - kilk.  


*        *       *

Kolejną niedzielę zaczynam od robienia jaglanki. 
Tym razem koty wyjątkowo mi pomagały...

 (patrz, zdjęcie ponieżej....)


Taaaaa... to skończyło się dokładnie tak jak myślicie... Rączka Witka była szybka jak błyskawica, nawet nie wiem kiedy pojawiła się w kadrze...
Katastrofa była iście piękna, a wymiatanie jaglanki z każdego kąta kuchni to n a p r a w d ę  wyzwanie...
Kocham moje koty... :)

Super – zdrowa jaglanka z suszonymi owocami *
* Z takiej ilości składników wychodzi dość duża porcja. Wystarcza mi na śniadania na 3 – 4 dni. I na podjadanie w ciągu dnia :)


1 szklanka kaszy jaglanej
8 suszonych śliwek
8 suszonych moreli
1 duża łyżka rodzynek
1 duża łyżka owoców goji
1 łyżeczka siemienia lnianego
2 małe jabłka /używam odmiany Ligol/
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki kurkumy
szczypta soli

*  *  *

1 łyżeczka masła kokosowego lub ghee,
do każdej porcji, tuż przed podaniem





Śliwki i morele kroimy w cieniutkie paski.
Jabłka obieramy, kroimy w dość drobną kostkę.

Wszystkie składniki (prócz masła kokosowego) wrzucamy do dość dużego garnka (jaglanka dość mocno pęcznieje w trakcie gotowania), zalewamy 3 szklankami wrzącej wody.

Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu przez 30 min, mieszając od czasu do czasu.
Uważamy, żeby się nie przypaliło! :)

Przed podaniem dodajemy odrobinę masła kokosowego lub ghee (oczywiście, jeśli nie mamy, nic nie stoi na przeszkodzie żeby zjeść jaślankę bez… ).



Smacznego!