wtorek, 28 czerwca 2011

Bakłażan na pizzy?... P i z z a z bakłażanem!




Pisałam już niejednokrotnie, że naprawdę uwielbiam bakłażany.
Można zrobić z nich wszystko!

Dlaczego by więc nie… pizzę :)
Przypieczone plasterki bakłażana na cienkim chrupiącym spodzie. Z dodatkiem świeżego imbiru i czosnku. I pepperoncino – na ostro.

Polecam!
Naprawdę :)



Pikantna pizza z bakłażanem
/ na jedną dużą, okrągłą pizzę/

Ciasto na pizzę*

* Możecie użyć przepisu podstawowego na ciasto do pizzy. Ja jednak tym razem spróbowałam wersję bez żółtka i z wyrabianiem ciasta. I nie wiem czy nie  jest jeszcze lepsze.. :)

1 szklanka mąki
½ szklanki ciepłej wody /tej samej szklanki którą mierzyliśmy mąkę/
25 g świeżych drożdży
½  łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
oliwa z oliwek / można zastąpić olejem roślinnym /

Z wody, cukru i drożdży przygotowujemy zaczyn / mieszamy wszystko dokładnie / i odstawiamy aż ‘ruszy’ / 5 – 10 min, na powierzchni zacznie tworzyć się pianka /
Do mąki dodać sól.
Stopniowo dolewać drożdżowego zaczynu do mąki, i początkowo mieszać ciasto nożem /tak jak pisałam tu /, później zaś wyrabiać ręcznie przez ok. 5 min, w razie potrzeby podsypując mąką.
Ciasto powinno być elastyczne i nie za twarde. Nie powinno też kleić się do rąk.

Z gotowego ciasta formujemy kulkę, smarujemy oliwą żeby nie obeschła i zostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia / nie ma potrzeby zostawiania ciasta na długo, w zupełności wystarczy jak poczekamy 15 – 20 min – tyle czasu zajmuje nam przygotowanie reszty :) /


Na pizzę:

1 średniej wielkości bakłażan
3 ząbki czosnku, drobno posiekanego
150 g przecieru pomidorowego
ok. 3 - 4 cm kawałek świeżego imbiru, drobno startego
½ łyżeczki pepperoncino
2 - 3 łyżki wody
sól i świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
tarty parmezan /do posypania/

Bakłażana kroimy w bardzo cienkie plasterki / ok.. ½ cm /

Do przecieru pomidorowego dodajemy czosnek, imbir i pepperoncino. Podgrzewamy w garnuszku dodając 2 – 3 łyżki wody.
Dodajemy sól i pieprz do smaku / ja dodaję raczej sporo pieprzu i soli – tutaj kosztujemy i dosmaczamy ‘po swojemu’ /

Ciasto rozkładamy na posmarowanej cieniutko oliwą blasze. Formujemy placek /bardzo cienki! Na brzegach można zostawić nieco więcej ciasta /.
Łyżką, delikatnie rozkładamy na pizzy sos, a następnie plasterki bakłażana. Skrapiamy całość oliwą z oliwek.

Pieczemy w temperaturze 200 st. C przez ok. 15 min – ciasto powinno być złoto-brązowe a skórka z bakłażana spieczona.
Gdyby ciasto było już zrobione, a bakłażan wciąż jeszcze nie, można wyciągnąć pizzę, raz jeszcze skropić bakłażany oliwą i wstawić na chwilkę na najwyższą półkę piekarnika – powinny błyskawicznie ‘dojść’ :)

Pizzę najlepiej podać pozyskaną parmezanem / ja niestety tym razem zapomniałam…/


Smacznego!




25 komentarzy:

  1. Ja widze, ze sezon na pizze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam bakłazany(i u mnie jest o nim co nieco, a dzisiaj właśnie był w duecie z bazylią) więc taka pizza to gratka...koniecznie chcę kawałek!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak pysznie wygląda! :) takiej jeszcze nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm, cieniutkie ciasto i mój ukochany bakłażan, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda rewelacyjnie! Jeszcze nie jadłam, ale chyba się skuszę... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pizza wygląda ZJAWISKOWO!!!!! CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda najlepiej na świecie! Ach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie się prezentuje:) mimo iż nie jestem fanką bakłażana, może bym się skusiła na trójkącik takiej pizzy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialna propozycja na pizzę.
    Gratuluję pomysłu ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna ta Twoja propozycja na bakłażana i pizze! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. No wlasnie: dlaczego nie? Pizza ma to do siebie, ze przyjmie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo oryginalna pizza. Strasznie mi się podoba i chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. czemu nie.. lubie bakłazana i pizze to i takie połaczenie napewno bedzie smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mniam!! Choć wolę pizzę na ciut wyższym spodzie, typu neapolitańska.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jadałam.. ale podoba mi się1 Zrobię koniecznie :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj tak, bakłażany bardzo do pizzy pasują! (ale na takim ładnym, cienkim cieście i z imbirem jeszcze nie próbowaliśmy - trzeba to zmienić :)) Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham bakłażany!!! Twoja pizza to majstersztyk!

    OdpowiedzUsuń
  18. No i tu mnie ustrzeliłaś! Kocham pizzę, kocham bakłażany, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by je połączyć! Genialny pomysł!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. pizza jest zawsze na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. oryginalne połączenie, nigdy bym tego ze sobą nie zestawiła a tu popatrz jaki rezultat :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  21. jako miłośniczka bakłażanów zdecydowanie mówię "TAK" takiej pizzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. bakłażanowe love - ja też :) dzięki za inspirację, dodatek pepperoncino - bingo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bakłażan pieczony z mozzarellą i sosem pomidorowym jest świetny. Nie widzę przeciwwskazań do tego, by położyć go na cieście :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ale fajny pomysł! właśnie mam fazę na bakłażana i każdy pomysł na jego wykorzystanie jest u mnei na wagę złota:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. A co gdyby tak zrobić pizze z bakłazana? Moj przepis: http://krasnaraz.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!