R a b a r b a r .
Te kwaśne łodygi zawsze kojarzyły mi się z prawdziwym,
polskim latem.
Mama robiąca w chłodnej kuchni drożdżowe ciasto.
I chrupiące kawałki rabarbaru, maczane w cukrze.
N a j l e p s z e.
Kto nie ma takich wspomnień…?:)
Dziś rabarbar najprościej.
W słodko - kwaśnym c r u m b l e.
Polecam!
Crumble z rabarbarem
/przepis Dorotki z
Moje Wypieki/
ok 750 g rabarbaru, pociętego w
1cm kawałki
50g cukru
1 łyżka masła
2 łyżeczki cukru z
prawdziwą wanilią
1 łyżka skrobii
ziemniaczanej
Na crumble:
3 łyżki cukru z
wanilią
3 łyżki cukru demerara
(*dałam zwykły)
Pokrojony rabarbar wrzucamy do garnka. Dodajemy cukier,
cukier waniliowy, masło i skrobię. Całość mieszamy i trzymamy na małym ogniu,
aż cukier całkowicie się rozpuści a rabarbar wyraźnie poczerwienieje.
Przełożyć całość do formy, w której będziemy zapiekać
crumble (*ja piekłam w jednej większej
formie, ale równie dobrze możecie przygotować kilka mniejszych porcji w
kokilkach).
Mąkę przesypujemy do miski i wcieramy w nią masło – tak jak
przy przygotowaniu kruszonki. Dosypać cukry i wgnieść je w ciasto.
Kruszonką posypać rarabar.
Piec w temperaturze 190st C przez 35 – 45 min, aż crumble
nabierze złoto-brązowego koloru.
Najlepsze jest jeszcze ciepłe, z lodami waniliowymi….
Smacznego!
Kusisz! Powinni tego zabronic :)
OdpowiedzUsuńNatalio, myślę, że wiele dzisiejszych dzieci może nie mieć takich wspomnień...
OdpowiedzUsuńRabarbar zawsze pycha...!!!
Uściski!
p.s. Pięknie wyglądałaś na ślubie:)
Uwielbiam takie proste domowe desery :) Rabarbar zawsze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! Piękne zdjęcia i ta łyżeczka też niczego sobie!
OdpowiedzUsuńo, takie crumble bym dzisiaj bardzo chętnie zjadła! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe crumble! Wygląda tak apetycznie, a zdjęcia robisz tak śliczne Nat, no wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrówki cieplutkie :)
to jest dopiero pyszne crumble:)
OdpowiedzUsuńTo kolejny argumet pro-rabarbar, którego do niedawna nie lubiłam, o zgrozo!
OdpowiedzUsuńNat, wygląda pysznie i pomimo, że nie jestem fanką rabarbaru chętnie bym się skusiła :) Pozdrowienia Kochana!
OdpowiedzUsuń