Kolejne eksperymenty z pieczeniem pizzy.
Tym razem pizza bianca z przepisu Liski.
Zupełnie inna, niż pizze do których jestem przyzwyczajona – cieniutkie i chrupiące.
Ta jest mięciutka w środku, bardzo pulchna.
Z chrupiącą skórką.
Ważna jest tutaj oliwa z oliwek bardzo dobrej jakości, naprawdę warto użyć ‘porządnej’ :)
Chyba najbardziej smakowała mi ta, z pomidorkami i dodatkiem rukoli.
Smacznego!
Pizza bianca
Źródło: przepis Liski
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki cukru
20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych drożdży instant)
ok. 250 ml wody*
40 ml oliwy z oliwek
* wodę dodajemy do ciasta stopniowo.
Na pizzę:
pomidory koktajlowe, rukola i parmezan
pomidorki koktajlowe, ser / najlepiej mozzarella – niestety nie miałam, dałam goudę / i suszone pomidory
fileciki anchovies, czosnek, suszone oregano
Z podanych składników zagnieść ciasto. Jest ono dość miękkie, dlatego świetnie nadaje się do tego ręczny mikser.
Z gotowego ciasta uformować kulkę, posmarować oliwą z oliwek, nakryć bawełnianą szmatką i odłożyć do wyrośnięcia na godzinę.
Po tym czasie podzielić ciasto na porcje / u mnie 4 małe pizze /. Każdą rozwałkować na placek ok. 1 cm grubości. Jako, że niestety jeszcze nie posiadam kamienia do pieczenia pizzy, ułożyłam moje na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Skrapiamy placki oliwą z oliwek, posypujemy ziołami, anchovies, suszonymi pomidorami etc., układamy na cieście pomidorki koktajlowe.
Pieczemy w temp. 280 st C. przez 6 – 10 min.
Pizze powinny wyraźnie się zarumienić.
Rukolę układamy na upieczonych pizzach, posypujemy parmezanem, i skrapiamy oliwą z oliwek.
Ślicznie wyglądają, aż zgłodniałam. Chociaż na śniadanie już nie wyrosną:)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam pizzy...:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy takiej, a wygląda znakomicie :D Uwielbiam domową pizzę.
OdpowiedzUsuńChodzi za mnną pizza bianca! Musi być pyszna, wygląda obłędnie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię rukolę na pizzy :)
OdpowiedzUsuńPizza jak włoskie marzenie;)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia, az chcialoby sie skosztowac tej pizzy.
OdpowiedzUsuńDomowa pizza jest najlepsza :) Wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńKolejna świetna pizza! Miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńobie pizze wyglądają cudownie.
OdpowiedzUsuńi zapewnie tak smakują!
smakowite te pizze!
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia tej przepysznej pizzy :)
OdpowiedzUsuńa ja głupia od 4 tygodni nie jem węglowodanów :)
OdpowiedzUsuńo boże jakie cudowne pizze! ślinka cieknie, a tu w pracy trzeba siedziec zamiast piec i jeść! inspirujące! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio jakoś faze na domowe pizze, Twoje wyglądają lepiej niż cudnie :)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć. Aż czuję jak pachnie
OdpowiedzUsuń