Wciąż znoszę do domu kilogramy truskawek.
Ze świadomością, że już niedługo będzie koniec....
Najładniejsze zjadam solo.
Lub z odrobiną jogurtu,
Te z dna łubianki, wrzucam do koktajlu.
Najlepszy, najprostszy, bez udziwnień.
Taki pamiętam z dzieciństwa.
A Wy, robicie koktajle?
Koktajl truskawkowy.
1 kg truskawek - lub ile chcecie / lubicie
0,5 - 1 l kefiru - lub ile chcecie / lubicie
1 - 2 łyżki cukru / opcjonalnie
Cóż tu wiele mówić. Wszystko miksujmey :)
Najlepszy jest schłodzony....
Smacznego!
Robię koktajle i uwielbiam je :))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam koktajle, ten jest bardzo apetyczny.
OdpowiedzUsuńNawet miałam przepis na moim blogu na koktajl, zapraszam
najlepszy latem:)
OdpowiedzUsuńO tak, robimy i uwielbiamy! :)
OdpowiedzUsuń