Chole Palak to nic innego jak fasolka garbanzo znana w Polsce pod nazwą ciecierzycy (chole) i świeży szpinak (palak) – tyle że po Indyjsku :)
Zapewniam Was, że gdy już raz skompletujecie sobie wszystkie potrzebne przyprawy, dania kuchni Indyjskiej staną się nie tylko bardzo dostępne, ale również szybkie i naprawdę proste w przygotowaniu.
A efekt zawsze zadziwia bogactwem smaku.
Jest dla mnie coś magicznego w Indyjskich aromatach ...
Bardzo, bardzo polecam :)
Chole Palak
/ porcja dla dwóch – trzech osób/
źródło: ten przepis
1 opakowanie/puszka fasolki garbanzo - ciecierzycy ( chole )
3 garście liści szpinaku ( palak; użyłam baby spinach )
1 puszka pomidorów
4 ząbki czosnku, drobno posiekane
ok. 5 cm kwałek świeżego imbiru
1 zielona papryczka chili
3 łyżki oleju
1 łyżeczka ziaren kuminu indyjskiego
1 łyżka mielonej kolendry
½ łyżeczki kurkumy
½ łyżeczki czerwonej mielonej papryki
½ łyżeczki soli
1 łyżeczka mieszanki garam masala
Na dużej patelni rozgrzewamy olej.
Wrzucamy nasiona kuminu i czosnek. Gdy zaczną ‘pękać’ dodajemy kolejno: puree pomidorowo – imbirowe, kolendrę, kurkumę, czerwoną paprykę, i gotujemy całość ok. 4 – 5 min na średnim ogniu.
Gdy woda z pomidorów nieco odparuje, dodać szpinak oraz dosolić do smaku. Jeśli sos jest za gęsty, można dodać ½ szklanki wody / ja zawsze dodaję, N. / Gotować pod przykryciem 7 – 8 min.
Na samym końcu dodać fasolkę garbanzo i mieszankę przypraw garam masala.
Podawajmy gorące, z ryżem lub chlebkiem naan.
Smacznego!
zgadzam się z każdym słowem tego posta :) Raz zakupione przyprawy, otwoerają nam drzwi do wielu dań kuchni wschodu. :) Wspaniałe danie, jestem uzależniona od kuminu
OdpowiedzUsuńDanie wygląda przepysznie, chętnie bym je przyrządziła, ale nie wiem czy znajdę fasolkę garbanzo (przyznam, że pierwszy raz o niej słyszę). Przeszukam półki w sklepach i zobaczymy co znajdę;)
OdpowiedzUsuńA czy fasolka garbanzo to nie po prostu ciecierzyca? :) Bardzo smaczne danie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie skomponowany posiłek. Aromaty tych przypraw są cudowne!
OdpowiedzUsuńi jak apetycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńUwielbiam hinduska kuchnie - nic dziwnego, ze moja polka z przyprawami ugina sie od roznej masci sloiczkow i paczuszek :) Takie proste skladniki, a odpowiednio doprawione nabieraja zupelnie nowego charakteru...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe danie na tą letnią niepogodę:))) na pewno by mnie rozweseliło:)
OdpowiedzUsuńFuchsia,
OdpowiedzUsuńo faktycznie! Teraz to sprawdziłam i już dopisuję notkę w poście: fasolka garbanzo = ciecierzyca :)
Dzięki za uwagę! :)
Nemi,
właśnie się dowiedziałam że fasolka garbanzo to po prostu ciecierzyca... :) Siedząc w Norwegii i kupując tutejsze produkty jakimś cudem się nie zorientowałam... :)
vanilla,
ja też! Zapach kuminu jest naprawdę magiczny :)
Kamila,
dziękuje ;)
Paula,
dziękuję ;))
Maggie,
ja już sobie od dawna obiecuję że wykombinuję porządną półeczkę, która wszystkie te cuda pomieści =)
goh,
spróbuj! Jest naprawdę pyszne ;)
piekne zdjecia:) a te smaki... az slinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńjakie aromatyczne!
OdpowiedzUsuńoch, pięknie się prezentuje.
aż zgłodniałam na sam widok!
Pyszne widoki!
OdpowiedzUsuńTyle smaków i aromatów naraz...
Podoba mi się ta potrawa - bardzo lubię ciecierzycę , szpinak i indyjskie smaki - koniecznie do zrobienia
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania, zapachy unoszące się podczas ich przygotowania są obłędne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń