Szparagi!!
Mam ochotę kupować ich t o n y ! :)
Teraz mogę jeść je codziennie, u w i e l b i a m ! Do pełni szczęścia brakuje tylko polskich truskawek...
Na od czasu do czasu kupuję te zagraniczne... Jakoś trzeba sobie umilić czekanie.
Robię risotto, pozostałe szparagi wrzucam na pizzerinki.
Nie za cienkie, z chrupiąca skórką i delikatną mozzarellą.
Ze świeżymi ziołami.
Zielone, wiosenne... (letnie!?... )
Bardzo polecam!
Wiosenne mini - pizze z mozzarellą, salami i szparagami.
/z podanego przepisu wychodzą 4 niewielkie pizze na średnio grubym cieście/
Na ciasto do pizzy:
1 szklanka mąki
pszennej
½ szklanki ciepłej
wody
2 łyżki oliwy z
oliwek
2 płaskie łyżeczki
drożdży instant
1 łyżeczka soli
½ łyżeczki cukru
Mąkę mieszamy z drożdżami, solą i cukrem. Stopniowo
dolewając ciepłej wody zagniatamy ciasto. Wyrabiamy ok. 5 – 7 min – aż będzie
gładkie i sprężyste. Z gotowego ciasta robimy kulkę, wkładamy do lekko
natłuszczonej miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w
ciepłe miejsce /na min 30 min/.
W tym czasie przygotowujemy pozostałe składniki.
Pozostałe
składniki:
400g (jedna puszka) dobrej jakości pomidorów
10 – 12 sztuk
zielonych szparagów
salami pepperoni
2 małe (po 125g) kulki mozzarelli
garść liści świeżej bazylii
kilka gałązek
świeżego oregano
2 łyżeczki suszonych
zioła prowansalskich
sól morska i świeżo
mielony pieprz, do smaku
odrobina oliwy extra vergin
Pomidory przekładamy do garnuszka, doprawiamy solą, pieprzem
i ziołami prowansalskimi. Gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 10 min, aż sos
wyraźnie zgęstnieje. Odstawiamy do przestudzenia.
Ze szparagów odłamujemy zdrewniałe końcówki, kroimy je na
mniejsze kawałki.
Mozzarellę odsączamy i kroimy na plastry.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st . C.
Z gotowego ciasta formujemy 4 niewielkie pizze – tak, żeby
zmieściły się na jednej dużej blasze np. z wyposażenia piekarnika.
Na każdej mini – pizzy rozkładamy po dwie łyżki sosu
pomidorowego, kilak plastrów mozzarelli, kilka plasterków salami, po kilka,
pokrojonych na mniejsze kawałki szparagów. Delikatnie solimy i pieprzymy do
smaku.
Skrapiamy odrobiną oliwy.
Pieczemy ok. 10 min, aż spód pizzerinek i brzegi wyraźnie
się zarumienią.
Podajemy posypane obficie świeżą bazylią i oregano.
Smacznego!
U mnie tez trwa faza szparagowa. Rzucilabym sie na taka mini pizze :)
OdpowiedzUsuńNat, jakie cudne zdjecia , a na nich smakowite pizze. Szparagi są przepyszne. Chętnie bym zjadła taką właśnie małą pizzę z nimi w roli głównej.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńAaaaa jaka smakowita!! :)
OdpowiedzUsuńI ja pochlaniam teraz tony szparagow! Wersja z pizza podoba mi sie jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńTrudno im się oprzeć:)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że sezon na nie jest tak krótki.
Pizze wyglądają przesmacznie!