Danie pachnące suszonymi pomidorami – najpiękniejszy zapach na świecie!
Suszone pomidory mogę jeść bez końca, a owoce morza lubiłam od dziecka :)
Jak dla mnie – zestaw idealny!
Bardzo, bardzo gorąco polecam!
/zmodyfikowany przepis Liski z Whiteplate/
Co potrzeba:
/na dwie porcje/
6 – 7 suszonych pomidorów
250g krewetek tygrysich
3 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
½ łyżeczki ostrej czerwonej papryki
1 łyżka przecieru pomidorowego
4 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka świeżo startej skórki z cytryny
2 garście roszponki (można użyć też rukoli)
sól i świeżo zmielony pieprz
Suszone pomidory zalać ½ szklanki gorącej wody i odstawić na godzinę aż zmiękną, następnie zmiksować wraz z łyżką przecieru pomidorowego na gładka masę.
Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę, wrzucić czosnek i smażyć 2-3 min (aż lekko zbrązowieje), dodać masę z suszonych pomidorów, krewetki, paprykę, sól i pieprz do smaku. Smażyć ok. 3 min, aż krewetki się ‘zwiną’.
Makaron (użyłam wąskich wstążek tagiatelline) ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Wymieszać makaron z sosem na patelni, dodać garść liści roszponki.
Podawać od razu, posypane resztą roszponki i skórką cytrynową.
Smacznego!
A ja na jutro planuję makaron. I suszone pomidory też będą, ale całość w nieco innej wersji :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co wykombinujesz :)
OdpowiedzUsuńkupiłam na urlopie suszone pomidory i jak narazie zrobiłam sałatkę... To danie zdaje się idealne dla mnie. makaron jest, krewetki.... (swego czasu mówili na mnie ania krewetka)
OdpowiedzUsuńgenialne połączenie-aż ślinka cienkie na widok tych zdjęć
OdpowiedzUsuń